|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
mam dalej wstawiac streszczenia..?? |
tak,są mi potrzebne |
|
100% |
[ 2 ] |
nie,po co one |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Maite
Mi Delirio
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie kończy sie asfalt....
|
Wysłany: Śro 18:20, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 50
Asuncion nie zamierza byc wspolniczką Carmela. Nie moze zrozumiec jak mogl zabic ojca. Carmelo tlumaczy ze to byl wypadek bo bron wystrzelila, Asuncion chce na niego doniesc. Rodolfo nie rozumie jak Julian mogl sie zgodzic na spotkanie z Gabino. Rodolfo obiecuje synowi ze wyciagnie go z aresztu. Lukrecia zapewnia Juliana o swojej milosci. Rodolfo ma zamiar poszukac adwokata i zawiadomic Justine. Lukrecia chce poszukac pracy by moc oplacic hotel. Delfina wkurza sie ze oskarzaja Juliana o zabojstwo, Modesto stara sie ja uspokoic,i radzi by poszla na pogrzeb Gabina ze wzgledu na Asuncion. Teresa nie moze sie pogodzic ze smiercia ojca. Carmelo dziekuje Asuncion ze nic nie mowila Teresie. Asuncion ostrzega go ze zacznie mowic jak minie zamieszanie z pogrzebem. Lukrecia prosi Panienkę by miala Juliana w piece. Leopoldo ja zauwaza i chce pomóc. Przywożą ciało Gabina. Rosario mowi Paulinowi,ze Lukrecia odwiedzila Juliana,i ze to on zabil Gabina. Renata chce towarzyszyc Rosario na pogrzebie. Rosario zdejmuje jej różowy szal i się zgadza. Carmelo chce by pochowali ojca kolo Ines. Teresa mowi ze ojciec nie kochal mamy i nie moga byc pochowani razem. Tere rozpacza nad trumna ojca, Asuncion ja wspiera. Carmelo wychodzi z kosciola, nie moze dojsc do siebie widzac rozpacz siostry,ale zachowuje zimna krew. Rosario sklada mu kondolencje, Renata zostaje z nim. Renata mowi ze teraz odziedziczyl forse,ale nie bedzie sie mogl nia cieszyc z Lukrecia,bo ona nigdy nie zwroci na niego uwagi. Paulino sklada mu kondolencje wspominajac swoja przyjazn z Gabino. Josue chce wiedziec co Lukrecia zrobi jesli na dluzej zamkna Juliana. Lukrecia nie zamierza sie poddawac,ma nadzieje ze adwokat przyczyni sie do uwolnienia Juliana. Josue caluje Lukrecie w policzek na pozegnanie. Rodolfo zjawia sie u adwokata ktory mowi ze prowadzil sprawy Gabina i nie bedzie bronil jego mordercy. Delfina jest przybita po rozmowie z Manuelem. Modesto stwierdza ze mogla powiedziec synowi o klopotach Juliana,w koncu sie przyjaznili. Julian chce wiedziec czemu Gabino powiedzial ze jeden z nich nie jest synem Rodolfa. Justina zapewnia go ze zaden nie jest synem Gabina ale nie wyznaje mu prawdy o Josue. Julian jej nie ufa,i mowi ze ojciec nie zniesie jesli Gabino mowil prawde. Rodolfo sie wkurza ze zaden adwokat nie chce bronic Juliana. Justina z daleka obserwuje pogrzeb Gabina. Matias ją mija i kończy pogrzeb wyręczając Leopolda. Fidel zjawia sie w knajpie. Barman mowi mu ze chowaja Gabina,bo zabil go Julian. Dodaje ze przy ciele Gabina znalezli łancuszek Juliana. Fidel o malo nie dlawi sie alkoholem. Paulino cieszy sie z powrotu Matiasa. Matias jest w szoku gdy Renata mowi ze Julian zabil Gabina. Strażnik dokucza Julianowi,wpadajac w zachwyt nad Lukrecia i obwiniajac go o zabicie Gabina. Teresa odprowadza Asuncion do pokoju, Carmelo siada w fotelu ojca i przeszukuje jego biurko. Znajduje portfel z dokumentami Juliana. Matias jest w szoku gdy Josue mowi ze Rodolfo sie wyprowadzil bo wie o romansie Justiny z Gabino. Josue dodaje ze Lukrecia podobnie jak ojciec mieszka u Socorro. Paulino mowi corce ze moze ja tylko wesprzec,bo nie moze zalatwic Julianowi adwokata. Lukrecia mowi ojcu ze wyciagnie Juliana z wiezienia chocby miala zaprzedac dusze diabłu. Carmelo nasluchuje pod drzwiami jak Teresa rozpacza. Idzie do Asuncion ktora nie moze dojsc do siebie. Asuncion mowi ze nie moze spac spokojnie gdy niewinny czlowiek siedzi w areszcie. Carmelo chce wiedziec czy bedzie milczala jesli on doprowadzi do uwolnienia Juliana. Rosario mowi do zdjecia Cesara ze w koncu nadeszla sprawiedliwosc. Renata chce wiedziec co zamierza zrobic Rosario z Lukrecia. Obawia sie o swoja skórę. Rosario mowi ze Lukrecia na pewno nie wroci do domu,ale uspokaja Renate ze wujek nie wyrzuci jej z domu. Na komisariacie Lukrecia broni dobrego imienia Juliana. Po wyjsciu jest zrozpaczona. Carmelo ja zaczepia i mowi ze wierzy w niewinnosc Juliana i udowodni to,jesli Lukrecia za niego wyjdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maite
Mi Delirio
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie kończy sie asfalt....
|
Wysłany: Śro 18:21, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 51
Lukrecia nie ma zamiaru godzic sie na propozycje Juliana. Carmelo mowi ze ona ma dowody jego niewinnosci, i powinna to przemyslec bo tylko tak doprowadzi do uwolnienia Juliana. Rosario mowi Paulinowi ze Lukrecia powinna ja przeprosic za wszystko co zrobila. Dodaje ze ma ochote wywalic Renate z domu. Lukrecia spotyka ojca Matiasa,cieszy sie z jego powrotu i opowiada o tym co wydarzylo sie w jej zyciu. Carmelo szuka czegos w swoim pokoju,i robi bałagan. Ojciec Matias jest zbulwersowany gdy Lukrecia mowi mu o propozycji Carmela. Stwierdza ze zrobilaby najwiekszy błąd życiowy wychodząc za tego łajdaka. Carmelo wpada do pokoju Asuncion i chce wiedziec gdzie sa koszula i bron. Asuncion mowi ze je schowala,i je przechowa dopoki Carmelo nie doprowadzi do uwolnienia Juliana. Teresa slyszy podniesione glosy i wypytuje Asuncion o powod klotni. Asuncion jej wyjasnia ze Carmelo szukal ubran, Teresa mowi jej ze bardzo ja kocha,bo byla dla nich jak mama. Justina czeka na Rodolfa i namawia go by wrocil do domu. Rodolfo mowi ze woli zostac w pensjonacie,dodaje ze martwi sie o Juliana. Ojciec Matias odwiedza Juliana i mowi ze Lukrecia jest gotowa nawet zaprzedac sie diablu by uwolnic Juliana. Paulino mowi Renacie ze sprobuje jej zalatwic prace. Renata celowo mowi mu ze wie od ciotki ze sie nie rozwodzą. Rosario zjawia sie w sadzie. Modesto mowi ze Paulino nie zamierza kiwnac palcem by ratowac drzewa. Trzeba zaczac wszystko od początku ale Paulino nie zamierza za to placic. Delfina odwiedza Asuncion, Teresa prosi ja by namowila nianie na wypoczynek. Delfina mowi ze pewnie Asuncion przejela sie oskarzeniem Juliana o zabojstwo. Teresa mowi ze nie wierzy w jego niewinnosc,i ma nadzieje ze zgnije w wiezieniu. Delfina zauwaza ze Asuncion bardzo przezywa smierc Gabina. Dochodzi do wniosku ze potrzebna jest jej spowiedz. Blanquita cieszy sie ze wujek wrocil do parafii. Plotkara Rita jest zaskoczona gdy go widzi. Fidel odwiedza Carmela mowi ze wie ze to on zabil ojca. Obiecuje milczenie w zamian za forsę. Carmelo go wyrzuca. Lukrecia przypomina sobie szantaz Carmela i chce wyjsc,zjawia sie Renata. Oczywiscie dokucza Lukrecii. Donia Socoro mowi Lukrecii ze Paulino zaplacil za kolejny tydzien wynajmu pokoju. Rosario mowi Paulinowi ze powinni poprosic o pozyczke by ratowac sad. Leopoldo zegna sie z ojcem Matiasem i Blanquita. Ojciec Matias cieszy sie ze wszystko bedzie jak dawniej,ale smutna Blanquita stwierdza ze nie dla wszystkich. Carmelo mowi Teresie ze Fidel zlozyl mu tylko kondolencje. Chce isc do adwokata by otworzyc testament ojca bo konczy im sie kasa. Tonia nie rozumie czemu musi przenosic rzeczy Paulina do garderoby Rosario. Delfina mowi Rosario,ze Lukrecia gniewa sie na Paulina ze jej pomaga. Rosario stwierdza ze jest uparta i dumna. Delfina stwierdza ze taka sama byla Rosario,tyle ze ona pogodzila sie z mężem. Rosaria każe sie Delfinie wynosić. Bank odmawia Paulinowi udzielenia kredytu bez zabezpieczenia hipotecznego. Lukrecia spotyka Paulina i wkurza sie ze zaplacil za jej pokoj. Paulino mowi ze po to jest ojcem,i ze ma teraz inne problemy na glowie. Adwokat odwiedza Juliana i radzi by się przyznal do winy. Julian sie wkurza stwierdza ze chce by bronil go ktos kto wierzy w jego niewinnosc i go wyrzuca. Modesto i Delfina odwiedzaja ojca Matiasa. Modesto opowiada o klopotach z sadem i o probie samobojczej Paulina. Modesto zostawia kapelusz w kosciele, gdy sie po niego wraca, Delfina zostaje przed kosciolem. Zaczepia ją Fidel. Fidel wypytuje o Manuela. Delfina chce by zostawil ja w spokoju. Modesto zauwaza jak Fidel sie do niej przystawia. Wscieka sie ze Delfina mu nie powiedziala ze Manuel jest synem Fidela. Julian mowi ojcu ze nie chce adwokata,bo kazal mu sie przyznac do winy. Wpada na pomysl by pobrali odciski z broni przy pomocy wosku. Modesto wkurza sie na Delfine, ktora ma zal do siebie ze nie powiedziala mu prawdy o ojcu Manuela. Paulino zjawia sie w sadzie i bierze sie za scinanie mlodych jablonek. W pewnym momencie traci przytomność..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maite
Mi Delirio
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie kończy sie asfalt....
|
Wysłany: Śro 18:21, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 52
Rodolfo i Lukrecia bezskutecznie zapewniaja policjantów o niewinności Juliana. Rodolfo wzburzony mowi im ze nie wiedza co to sprawiedliwosc i wychodzi. Lukrecia martwi sie tez o ojca i jego finansowe problemy. Pracownik zawiadamia Rosario o upadku Paulina. Rosario bezskutecznie cuci Paulina i strasznie przy tym lamentuje. Justina mowi Josue ze Lukrecia odpowiada za ich wszystkie nieszczescia. W niej sie zakochal Gabino,Julian i Josue. Ojciec Matias mowi Lukrecii ze Julian wolalby posiedziec w wiezieniu pare lat niz pozwolic na to by wyszla za Carmela. Rosario nie zamierza zawiadamiac Lukrecii o wypadku ojca. Carmelo odwiedza adwokata ktory prowadzil sprawy Gabina. Josue odwiedza Juliana w areszcie by sie pozegnac przed wyjazdem do seminarium. Delfina przeprasza Modesta za to ze mu nie powiedziala o Fidelu. Modesto jej wybacza ale prosi by powiedziala Manuelowi prawde o jego ojcu. Lekarz mowi Rosario i Lukrecii ze stan Paulina jest poważny,bo dostał udaru mózgu,i może umrzeć. Rosario oczywiscie mowi Lukrecii ze bedzie miala ojca na sumieniu jesli on umrze. Rosario lamentuje ze Lukrecia ja dobije. Renata pociesza ciotke. Ojciec Matias zauwaza płaczącą Lukrecie przed szpitalem. Lukrecia wyplakuje sie na ramieniu ojca Matiasa. Stwierdza ze mama od zawsze obwinia ja za smierc Cesara,a jej jedynym grzechem bylo to ze urodzila sie kobietą. Josue mowi ojcu ze niewiele razy mial okazje go uscisnac i objac. Obaj czule sie zegnają. Teresa ma nadzieje ze skarzą Juliana na wiele lat. Asuncion mowi ze czasem pozory mylą i moze okazac sie ze Julian jest niewinny. Carmelo w kuchni czepia sie Asuncion,ze przy Teresie mu dogadywała. Każe jej natychmiast iść donieść na niego na policje. Gdy Asuncion nie idzie, Carmelo stwierdza ze nie chce na niego doniesc,bo czuje do niego cos wyjatkowego. Julian zastanawia sie kto zabil Gabina i prosi policjanta o kartke. Renata mowi Lukrecii ze przykro jej ze Rosario nagadala kuzynce. Lukrecia nie chce o tym rozmawiac. Rosario odwiedza nieprzytomnego Paulina i błaga by jej nie zostawiał samej. Carmelo dostaje za darmo tequile od barmana. Gdy siada przy stoliku, słyszy jak pracownicy Paulina rozmawiaja o wypadku swojego pana. Rosario nie moze zniesc obecnosci Lukrecii w szpitalu, Renata zabiera ciotke do domu. Ojciec Matias mowi Rodolfo ze dowiedzial sie o zwiazku Gabina z Justina podczas jej spowiedzi i ze nie chcial niepokoic przyjaciela. Rodolfo ubolewa ze zostal sam, ojciec Matias mowi mu o wypadku Paulina. Carmelo dzwoni do Rosario z checią pomocy. Rosario najpierw odmawia,ale dochodzi do wniosku ze Carmelo moze jej bardzo pomóc. Lukrecia dostaje liscik od Carmela,ktory sugeruje ze dzieki niemu moze uratowac Juliana i ojca od ruiny. Rodolfo mowi Lukrecii ze przewożą Juliana do stolicy. Carmelo stara sie powstrzymac Asuncion przed pojsciem na policje, i mowi ze po jego powrocie Julian bedzie wolny. Lukrecia zgadza sie wyjsc za Carmela jesli uwolni Juliana i uratuje ojca przed bankructwem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maite
Mi Delirio
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie kończy sie asfalt....
|
Wysłany: Śro 18:21, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 53
Lukrecia się zgadza na ślub,ale chce pogadac z Julianem, Carmelo nie ma nic przeciwko. Justina rozpacza ze Josue wyjechal bez pozegnania. Rodolfo ubolewa ze jednego dnia tracą obu synów. Lukrecia odwiedza Juliana który daje jej list. Namietnie sie caluja. Lukrecia wychodzi z wiezienia i mowi Carmelowi ze Julian ma opuscic wiezienie tego dnia. Blanquita ich widzi. Carmelo zjawia sie na policji pokazuje portfel Juliana znaleziony w biurku Gabina. Stwierdza ze jest pewien,ze mezczyzna ktory na zlecenie Gabina pobil Juliana, zamordowal tez Gabina. Asuncion mowi Teresie ze Julian nie zabil jej ojca,i ze Carmelo to siostrze udowodni bo jest na policji i zeznaje na jego korzysc. Carmelo opowiada policjantom,ze ktos zadzwonil do ojca i mowil ze nie wykonal zadania. Ta sama osoba mogla zabic Gabina, by zdobyc forse ktorej Gabino mu nie zaplacil. Carmelo dodaje ze on sam chcialby zeby Julian zgnil w wiezieniu ale skoro jest niewinny to nie chce miec go na sumieniu. Blanquita mowi wujkowi ze widziala Lukrecie z Carmelo. Ojciec Matias idzie sie spotkac z Lukrecia. W drodze zaczepia go policjant i pyta czy Julian mial lancuszek gdy zjawil sie u ksiedza po napadzie. Matias mowi ze nie mial,i ze sam Julian pytal go o lancuszek. Lukrecia z walizka zjawia sie w domu. Delfina zauwaza ze jest smutna,mimo ze Julian wychodzi na wolnosc. Lukrecia nie chce z nią rozmawiac. Zamyka sie w pokoju i placze po przeczytaniu listu z milosnymi wyznaniami Juliana. Renata slyszy jej placz,i dziwi sie ze Lukrecia jest w domu. Rodzice sa z Julianem,ktory czeka na wyjscie z wiezienia. Justina obwinia o wszystko Lukrecie,a Julian zastanawia sie czemu ukochana nie przyszla po niego. Rodolfo mowi ze Carmelo zjawil sie na komisariacie, Julian jest pewien ze chcial go pogrążyć. Policjanci zastanawiaja sie jak rozwiazac sprawe zabojstwa Gabina. Matias zjawia sie w szpitalu i pyta o stan Paulina i Lukrecie. Rosario mowi ze nie powinien sie martwic o Lukrecie, bo ona pewnie siedzi w domu. Rosario prosi Matiasa by zostal z Paulino bo ona chce kupić lekarstwa. Matias mowi Paulinowi ze prosi Boga by Lukrecia nie popelnila glupstwa. Renata mowi Delfinie ze trzeba zawiadomic Rosario ze Lukrecia wrocila. Delfina zabrania jej sie wtrącać a Renata odgraza sie ze tego pozaluje. Rosario spotyka sie z Carmelo,ktory mowi ze jest gotow ozenic sie z Lukrecia. Rosario uspokaja go ze Paulino sie nie sprzeciwi bo nie jest w stanie. Na koniec Rosario pyta Carmela o plotki o Blanquicie. Carmelo mowi ze nie jest ojcem zadnego dziecka i ze to bylo nieporozumienie. Lukrecia zjawia sie w sadzie i powierza Modestowi opieke nad chorymi drzewami. Wraca Rosario,Matias pyta o leki, Rosario wciska mu bajeczkę,że dostarczą je pozniej. Prawie ze wyprasza Matiasa z pokoju Paulina. Carmelo mowi Teresie ze Julian jest niewinny,i ze powinna być szczesliwa bo on żeni sie z Lukrecią. Matias zjawia sie u Rodolfa,ale Socoro mowi ze Rodolfo sie wyprowadzil. Lukrecia siedzi nad wodospadem,przypomina sobie pozegnanie z Julianem i rozpacza. Julian nie rozumie co sie dzieje i żąda by mu pozwolili zadzwonic. Carmelo przekopuje pokoj Asuncion. Asuncion go nakrywa i mowi ze spalila koszule a bron schowala w bezpiecznym miejscu. Carmelo boi sie ze niania na niego doniesie,ale Asuncion zapewnia ze tego nie zrobi. Ojciec Matias radzi Lukrecii by sie zastanowila co robi. Oswiadcza ze musi poszukac innego ksiedza,bo on nie chce brac udzialu w tej farsie. Komisarz mowi Julianowi ze Carmelo pokazal dowody jego niewinnosci,ale nie dostanie lancuszka do czasu wyjasnienia sprawy. Lukrecia mowi Delfinie ze wychodzi za Carmela by ratowac Juliana i ojca. Delfina wątpi by Julian sie na to zgodzil. Po jej wyjsciu Lukrecia jest zrozpaczona. Julian jest zaskoczony ze jest wolny dzieki Carmelowi, wyczuwa w tym podstęp. Rodolfo mowi mu ze Lukrecia pewnie wrocila do domu,z powoidu Paulina. Julian biegnie sie z nia zobaczyc. Justina oplakuje odejscie Josue. Renata ja odwiedza i mowi ze Lukrecia wrocila do domu i ze jej nie znosi. Justina jest dla niej mila. Rosario mowi Lukrecii by nie obarczala jej wina bo sama podjela decyzje o wyjsciu za Carmela. Lukrecia idzie po wode,niespodziewanie zjawia sie Julian. Gdy sie obsciskuja nakrywa ich Carmelo i dziwi sie ze Lukrcia nie powiedziala mu o slubie. Julian jest w szoku ze ukochana przyjela propozycje Carmela. Lukrecia mowi ze wyjdzie za Carmela,a Carmelo ja caluje na oczach Juliana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maite
Mi Delirio
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie kończy sie asfalt....
|
Wysłany: Śro 18:22, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 54
Julian nie zamierza pozwolic by Lukrecia wyszla za Carmela. Lukrecia mowi ze nigdy juz nie wroci do Juliana,i ze wychodzi za Carmela nietylko by wyciagnac go z wiezienia ale tez ratowac ojca. Rosario zamiast pocieszac Lukrecie,wkurza sie widzac Juliana. Lukrecia mowi ze umowa z Carmelo przewidywala jej rozmowe z Julianem. Po odejsciu Rosario, Lukrecia pogrąża sie w rozpaczy. Rodolfo mowi Justinie ze Julian jest wolny. Justina mowi ze pewnie spotkal sie z Lukrecia,i dodaje ze Lukrecia jest winna temu co ich spotyka. Justina chce wiedziec czy Rodolfo wroci do domu jesli poprosi go o wybaczenie. Rodolfo nie zamierza Justinie wybaczac. Julian zamawia flaszkę w knajpie, Fidel chce sie dosiąść ale nazywa Juliana "diabłem". Julian sie wkurza i go przydusza,barman każe mu sie uspokoić albo wynieść. Teresa pyta Asuncion czemu Lukrecia wychodzi za Carmela skoro tak kochala Juliana. Asuncion mowi ze Carmelo pewnie ją zmusil do ślubu. Rosario sie wscieka ze Carmelo doprowadzil do uwolnienia Juliana. Stwierdza ze nie moga pozwolic by Julian widywal sie z Lukrecia. Paulino zauwaza zaplakana Lukrecie. Corka mowi ze placze ze szczescia ze ojciec wraca do zdrowia. Rodolfo odwiedza ojca Matiasa i mowi ze Julian jest wolny dzieki Carmelowi. Martwi go że syn gdzies przepadł. Ojciec Matias postanawia poszukac Juliana. Delfina mowi Rosario ze szkoda jej Lukrecii ktora wyjdzie za syna Gabina. Dodaje ze Gabino spotykał sie z Justiną. Rosario mowi ze Justina sie zadawala nietylko z Gabino,ale z kazdym facetem z miasteczka. Asuncion nie moze zrozumiec postępowania Carmela. Stwierdza ze najpierw krytykowal Gabina a teraz jest gorszy niz ojciec. Julian mowi ojcu Matiasowi ze olał Lukrecie skoro ona wychodzi za Carmela. Ksiądz radzi mu walczyc o ukochaną. Delfina martwi sie o Lukrecie. Modesto mowi ze Lukrecia da sobie rade i ze widzial jak wydawala polecenia. Rosario udaje dobroć przed Paulino,ktory nie chce by go karmila. Matias mowi Rodolfowi ze Julian wypoczywa. Rodolfo mowi Matiasowi ze Justina prosila go o wybaczenie i chyba da jej drugą szansę. Julian to słyszy i mówi że matka na to nie zasługuje,i że znowu wystawi ojca. Dodaje ze on wyjezdza bo nie chce byc tego swiadkiem,a Lukrecia zostaje. Rodolfo nic nie rozumie a Matias wyjasnia mu,że Lukrecia wychodzi za Carmela. Matias idzie odprawic mszę, parafianie witają go oklaskami. Rodolfo stara sie odwieść syna od wyjazdu ale Julian jest zdecydowany. Carmelo mowi Lukrecii ze naprawdę ją kocha. Lukrecia mowi ze do konca zycia bedzie kochac Juliana,i zeby Carmelo nie liczyl na zblizenie. Carmelo ma zamiar czekac az ona zmieni zdanie. Lukrecia mowi Renacie ze wychodzi za Carmela. Renata jest zaskoczona,nie rozumie czemu kuzynka jej to robi wiedzac ze kocha Carmela. Lukrecia mowi ze Renata nic nie zrobila by odciagnac od niej Carmela. Renata stwierdza ze nie jest tak ładna ani mądra jak ona. Renata wpada do szpitala i robi Rosario awanture ze nie powiedziala jej o slubie Lukrecii. Podejrzewa ze to sprawka ciotki.Dodaje ze Julian na to nie pozwoli skoro jest na wolnosci. Rosario wkurza sie na Renate,i chce dopasc Juliana. Carmelo i Teresa zjawiaja sie u adwokata w sprawie testamentu. Teresa dziwi sie ze ojciec mial dom w Rio Blanco. Rosario spotyka Juliana i mowi ze byla przy tym jak Gabino umawial sie z nim na spotkanie. Dodaje ze Josue jest synem Gabina,i Rodolfo sie o tym dowie jesli Julian nie zostawi Lukrecii w spokoju. Delfina poucza Tonie jak scielic łóżko. Delfina mowi Lukrecii ze nie pojdzie na jej slub z Carmelo. Radzi by powiedziala ojcu co dla niego robi. Ojciec Matias mowi Blanquicie ze Julian wyjezdza bo Lukrecia wychodzi za Carmela. Blanquita jest zaskoczona. Justina zegna Juliana i zapewnia ze zaden z jej synow nie jest synem Gabina. Po wyjsciu syna,przeklina Rosario. Rodolfo żegna sie z Julianem i wraca z walizką do domu. Justina jest zaskoczona, Rodolfo obiecuje ze o tym pogadają. Blanquita spotyka sie z Lukrecia i radzi by nie wychodzila za Carmela, bo ona go dobrze zna i wie co to za podły czlowiek. Dodaje ze Lukrecia powinna zatrzymac Juliana. Lukrecia konno jedzie nad wodospad. W drodze dostrzega ja Julian,i nie moze oderwac od niej oczu. Lukrecia przypomina sobie scenki z Julianem,Delfina i ojcem,oraz smierc Cesara. Rzuca sie do rzeki w tym samym miejscu,w którym utonął Cesar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maite
Mi Delirio
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie kończy sie asfalt....
|
Wysłany: Śro 18:23, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 55
Lukrecia wynurza się,dopływa do brzegu i rozpacza oparta na skale. Delfina dziwi sie ze lekarz pozwolil Rosario przywiezc Paulina do domu. Rosario tlumaczy ze ma lekarstwa i ze dzieki terapii w domu szybciej zacznie chodzic. Paulino wzywa Lukrecie, Rosario nakazuje Delfinie by jej poszukala. Paulino nie moze zniesc Rosario,ona mowi mu ze jedynie chce by jak najszybciej doszedl do siebie. Fidel zjawia sie w domu Carmela,chce z nim gadac. Asuncion probuje go splawic ale Fidel zamierza zaczekac na Carmela w gabinecie Gabina. Tonia widzi Lukrecie i pyta skad wraca taka mokra jesli nie padalo. Lukrecia bez slowa idzie do pokoju. Lukrecia mowi mamie ze rzucila sie do wody,bo nie zniesie tego co ja czeka i nie wyobraza sobie zycia bez Juliana. Rosario radzi jej by sie przebrala i doprowadzila do porzadku,bo ojciec chce ja widziec i nie moze wiedziec ze plakala. Lukrecia rozpacza w swoim pokoju. Asuncion mowi Carmelowi ze czeka na niego Fidel. Teresa pyta ja o dom w Rio Blanco, Asuncion jst zaskoczona. Carmelo mowi Fidelowi ze policji brakuje tylko imienia zabojcy ojca. On wie ze Fidel ukradl lancuszek Julianowi po tym jak go napadl. Justina dobija sie do Rodolfa ktory zamknal sie w pokoju. Renata odwiedza Justine i chce gadac z Julianem. Mowi Justinie ze Julian moze jej pomoc w powstrzymaniu Carmela przed poslubieniem Lukrecii. Justina mowi mu ze obie łączy to ze zostaly wymienione na inne kobiety. Lukrecia zapewnia ojca ze wszyscy go kochaja. Paulino pyta o Juliana. Lukrecia mowi ze jest wolny,i radzi ojcu by wypoczął. Rodolfo mowi Justinie ze nie jest w stanie utrzymac dwoch domow wiec zostanie z nia,ale zajmie pokój synów. Ma nadzieje,że wkrotce dadzą znać co u nich słychać. Rosario przynosi Lukrecii swoja sukni slubną. Wscieka sie gdy Lukrecia mowi ze nie kocha Carmela i wezmą tylko slub cywilny. Modesto mowi jednemu z pracownikow ze martwi sie o Paulina,wspomina jego ojca ktory panowal nad wszystkim. Rsario odwiedza ojca Matiasa ktory mowi jej ze nie popiera pomyslu slubu Lukrecii z Carmelo. Rosario mowi ze mimo tego co mowia,kocha swoja corke. Rosario wychodzi z kosciola i spotyka Justine ktora ja policzkuje. Justina zapewnia ja ze Josue nie jest synem Paulina,a jesli nadal bedzie rozpuszczac ploty,to Justina upomni sie o czesc majątku jaka sie nalezy Josue. Matias to slyszy i pyta Rosario co to znaczy. Rosario mowi ze Justina gada bzdury,i nie dostanie ani grosza. Matias przepytuje Justine ktora zmysla ze chodzilo o to ze Rosario bardzo skrzywdzila Juliana i przez nia cieszy sie złą sławą w miasteczku. Justina zapewnia ojca matiasa ze nie miala romansu z nikim oprócz Gabina. Dodaje ze przyszla do kosciola dowiedziec sie jak sie miewa Josue w seminarium. Delfina nie zgadza sie z decyzja Lukrecii ale za bardzo ja kocha by jej nie wspierac. Renata oplakuje Carmela. Lukrecia tlumaczy jej powody slubu z Carmelo. Rosario mowi Lukrecii ze JUstina ja spoliczkowala bo powiedziala jej kilka prawd. Zakazuje jej mowic ojcu Matiasowi o tym ze Paulino mial romans z Justiną. Matias mowi Rodolfo ze Josue juz sie zadomowil w seminarium. Obaj ubolewaja ze nic nie wiedza o Julianie,chca spróbowac odwiedzic Paulina. Justina spotyka Terese i mowi ze cieszy sie ze Lukrecia wychodzi za Carmela. Teresa chce ja splawic,ale Justina pyta czy ktos oprocz nich odziedziczy cos po Gabino. Teresa mowi ze ona i Carmelo sa jedynymi dziecmi Gabina. Asuncion widzac Carmela wywalajacego rzeczy ojca,chce by uzgodnil to z Teresa. Carmelo mowi ze on rządzi i Asuncion powinna go sluchac. Ktos umawia sie z nim na spotkanie, nie chce zdradzic Asuncion kto to jest,radzi by zajela sie porzadkami. Rosario wydziera sie na Tonie ze jedzenie Paulin jest zimne. Chce splawic Rodolfa i Matiasa ktorzy przyszli odwiedzic Paulina. Lukrecia prowadzi ich do pokoju ojca. Paulino ze łzami w oczach prosi Rodolfa o wybaczenie,i zeby obaj z Matiasem z nim zostali. Lukrecia mowi mamie ze razem z Modesto zajma sie sadem. Rosario zabrania jej podejmowania decyzji bez jej zgody. Justina spotyka sie z Carmelo i mowi ze chce dostac dom w Rio Blanco bo byla kochanka Gabina przez lata. Carmelo chce zobaczyc dom,Justina pokazuje mu kluczyki i mowi ze moze mu go pokazac. Lukrecia pyta Rodolfa o Juliana ktory mowi ze ma nadzieje ze syn ulozy sobie zycie,skoro Lukrecia postanowila byc z kims innym. Teresa wkurza sie ze Carmelo kazal oproznic pokoj ojca. Justina przesypia sie z Carmelo zeby zatrzymac dom...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|